Jestem dorosłym facetem, mam pracę, mieszkanie i samochód, ale mam również jedno nietypowe hobby – lubię malować sobie paznokcie. Wzięło się stąd, że będąc nastolatkiem, bez przerwy je obgryzałem, przez co moja mama kupiła mi tak zwany „Gorzki paluszek” – lakier, który jest gorzki i po dotknięciu językiem wywołuje nieprzyjemny smak w ustach. Tak mi się spodobało malowanie paznokci, że przestałem je obgryzać, delikatnie je zapuściłem, dbam o nie, piłuję i regularnie je maluję wszelkimi lakierami do paznokci – co prawda zaraz je zmywam, ale satysfakcja ogromna :)
PS Nie jestem gejem. Mam dziewczynę, która to akceptuje i jak sama twierdzi: nie musi wydawać na kosmetyczkę :)
Dodaj anonimowe wyznanie
są lakiery do paznokci dla mężczyzn, np inglot ma taki. jest prawie niewidoczny i matowy ale wzmacnia płytkę. może to rozwiązanie dla Ciebie
Tak mi sie jakos przypomnialo.
Przychodzi policjant do księgarni i mówi:
- Chciałbym kupić jakąś dobra książkę.
Kasjerka:
- To może zaproponuję panu książkę o logicznym myśleniu.
- A jaka to książka???
- No to może ja panu podam przykład: Ma pan w domu akwarium???
- No mam!
- Czyli lubi pan zwierzątka???
- No lubię.
- Czyli jak zwierzątka to pewnie spacerki z pieskiem w parku???
- No tak!
- No a jak spacerki to najchętniej z kobietą??
- No tak jak najbardziej:).
- No widzi pan czyli nie jest pan pedałem!!! I to jest właśnie logiczne myślenie!!!
- Wyśmienicie kupuję tę książkę!!!
Wychodzi ze sklepu i spotyka kumpla.Ten go pyta:
- TY co masz??
- A nic książkę o logicznym myśleniu.
- A o co chodzi w niej???
- Zaraz ci wyjaśnię na przykładzie. Masz w domu akwarium???
- NIE
- No to jesteś pedałem!!!
Laska nie umie pomalować paznokci, a jej facet tak...no nieźle się porobiło w tych czasach ostatecznych.
Za to ty nie umiesz napisać komentarza pozbawionego stereotypowej kategoryzacji grup społecznych... nieźle się porobiło w tych czasach.
Bo albo coś jest albo nie ma. Wiem że dla was, nowoczesnych, wszystko jest względne, w tym wasza własna płeć ale jednak ja jestem przedstawicielem innego pokolenia, z lat 80-tych.
A jeśli kobieta pomaluje model samolotu swojemu partnerowi bo on tego nie potrafi, to jak skomentujesz?
Kobiety noszą spodnie i koszule, mężczyźni nie powinni nosić ubrań typowo kobiecych. To jest ten porządek rzeczy, w którym się wychowaliśmy. Dziewczyna która się bawi samochodami i żołnierzykami jest spoko koleżanką, jak chlopczyk się bawi lalkami to coś jest z nim nie teges. Jak to u was, dzisiejszych dwudziestolatków wygląda to nie wiem ale czasy i obyczaje się zmieniły na gorsze na przestrzeni lat. Strach pomyśleć co po was będzie.
Jako przedstawiciel pokolenia z lat 80' jest mi zupełnie obojętne, czy facet maluje sobie paznokcie, czy tez nie. Mam swoje życie i nie mam czasu na ocenianie innych przez pryzmat tego co lubią robić w wolnym czasie.
Ja w zasadzie też, ale jakbym chciał oglądać jakieś osobliwości to bym poszedł do cyrku.
Dragomir, przez takie wlasnie podejscie do sprawy praktycznie nie ma i prawie na pewno juz nie bedzie meskich wychowawcow przedszkolnych i nauczycieli w klasach najmlodszych. Zostaje czysty babiniec, co nie jest korzystne dla rozwoju dzieci, ktore potrzebuja rowniez meskich wzorcow.
Pielęgniarze jakoś mają się dobrze. Poza tym kobiety lepiej wytrzymują w jazgocie i głupocie właściwej dzieciom z racji na wiek i dojrzałość mózgu a raczej jej brak niż mężczyźni.
Tymczasem czekamy na szambonurkinie.
Tak tak. Porzadek i dyscyplina, rowny, marszowy krok. Bismarck bylby z ciebie dumny.
To może być tak jak z gotowaniem.
Statystycznie to lepiej gotują kobiety.
Ale szefami kuchni i smakoszami zostają głownie mężczyźni.
Ot takie rodzynki, które są tak dobre w pewnych sprawach, że "przekręcają licznik".
Kiedy nie chce mi się malować paznokci proszę o to tatę...
Dziwne..
Możesz iść na kurs manicure, i dorabiać sobie czasem w ten sposób :)
Fajnie, że masz takie hobby. Wbrew pozorom jest ono całkiem przydatne i pożyteczne :)
Przydatne z punktu widzenia osób z branży, która na tym zarabia. Ale pożyteczne z której niby strony? Co jest pożytecznego w zaspokajaniu potrzeb trzecio- czy czwartorzędnych? Ekologiczne to na pewno nie jest (jakby ktoś był ekoświrem).
Obgryzanie to jedno, ale kto poleci coś na manualne znęcanie się nad paznokciami (i skórkami)?
Jednopalcowe rekawiczki powinny pomoc.