#NLUep

Będąc w podstawówce, nie przepadałam za kanapkami przygotowanymi przez mamę, więc ich po prostu nie jadłam. Czasem wracając ze szkoły karmiłam kaczki, jednak nie zawsze. No i właśnie, nierzadko zapominałam o kanapkach, a one w plecaku pleśniały (ja nie czułam, a do plecaka nikt mi nigdy nie zaglądał) i twardniały (stopień twardości nokii 3310).
Co robiłam, jak już je zauważyłam? Wyrzucałam do śmieci? A w życiu. Wrzucałam do plecaków innych dzieciaków, kiedy akurat nie patrzyły.
Kubex701 Odpowiedz

A tu jeden z twoich kolegów, gdzie kiedyś wyrzuciłaś mu kiedyś do plecaka kanapkę :
- Mamo! Chodź i przeczytaj to! Mówiłem ci, że 10 lat temu to nie była moja kanapka!

Hasztag Odpowiedz

Ja zawsze trzymałam takie kanapkiw zewnętrznej kieszeni plecaka, aby odstraszyć potencjalnych złodziei, grasujących w autobusach miejskich

obloczek20 Odpowiedz

Pamiętam jak ostatniego dnia szkoły rzucałam plecak w kąt i po wakacjach znajdowałam takie właśnie kanapki :D

MaryL Odpowiedz

Nie rozumiem czemu rodzice wciskają dzieciom kanapki, których one nie lubią i nie jedzą. Jaki to ma sens? Też próbowałam przekonać rodziców, żeby pozwolili mi samej robić kanapki albo robili tak jak lubię. "co jak to, nie jesz kanapek??!! tata wstaje rano specjalnie, żebyś ty kanapki miała, nie wymyślaj!"

Esjejdubelju Odpowiedz

Studenci cie nienawidzą

DioBrando

Dlatego, że im nie dawała tych spleśniałych kanapek?

CichaPanda Odpowiedz

Ty szczęściaro xD mi zawsze gniły :/

muza21

Widocznie za krótko trzymalas. Najpierw gniją a dopiero pozniej, po dłuższym czasie twardnieją :p

Nikaa8

Mam wrażenie, że ktoś tu jest znawcą w tej dziedzinie. :D

Hasztag

Moje kanapki były w takim złym stanie, że zdążyły założyć własną cywilizację

AegonTargaryen

Moje stworzyły własną konstytucję...

Kalkulator123 Odpowiedz

Dobre wyznanie :)

cofamdoprzodu Odpowiedz

Teraz wiem za co dostawalam po Dupie. :o

zuparomana93 Odpowiedz

Śmieszne 😁👌

Dodaj anonimowe wyznanie